Poszerzył moje poczucie empatii względem postaci historycznych, o których albo nie wiedziałam nic, albo czułam, że tak naprawdę niczego się o nich nie dowiem. Istniały wyłącznie w podręcznikach czy w mediach. Peter powołał je do życia w taki sposób, że stały się ludzkie, zaczęły wywoływać poruszenie. Gość Mnie dziwi jedna rzecz. Goście. Napisano Kwiecień 17, 2013. rutinoscorbin nie szkodzi ,w ciąży przy przeziebieniach mozna. reszta w tak młodej ciąży nie powinna zaszkodzic Mam 27 lat i jest to moja trzecia ciaza -nieplanowana, starsze dziecko ma 5 lat mlodsze 14 miesiecy i jest mi glupio przyznac sie rodzinie i znajomym ze spodziewam sie kolejnego dziecka a brzusio zaczyna byc juz widoczny.Czuje sie okropnie "Śniło mi się, że jestem w kilkumiesięcznej ciąży.” Sen o tym, że jesteś w kilkumiesięcznej ciąży a twój brzuch ciążowy jest widoczny, co napawa cię zdumieniem i lękiem, oznacza, że na jawie jakaś sytuacja rozwija się o wiele szybciej niż tego oczekiwałaś. Obawiasz się nowych zadań, które spadają na ciebie. witaj ja przez pierwsze 3 miesiace miałam normalny okres i dlatego nawet nie wiedziałam ze jestem w ciązy. wiec wydaje mi sie to raczej normalne, musisz zrobic test i sie upewnic. ja jak zrobiłam to byłam zdumiona nawet 2 razy go powtarzałam za 4 razem poszłam do lekarza a tam sie okazało ze to jzu koniec 12 tygodnia. wiec 12 tygodni najgorszy okres jak to twierdza przeszłam w Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Forum: Oczekując na dziecko Dziewczyny, czy któraś z Was miała robione prześwietlenie rendgenowskie??, ja miałam w pierwszym tygodniu ciąży, wtedy nie wiedziałam jeszcze że będę miała maleństwo. Jestem przerażona, nie wiem jakie będzie to miało skutki w przyszłości :((. Lekarz nastraszył mnie że mogę poronić, ewentualnie moje maleństwo będzie mogło mieć jakieś wady wrodzone. Proszę napiszcie mi czy miałyście kiedyś informacje, kontakt z osobami lub same przeżyłyście zdjęcie RTG i z dzieckiem było wszystko ok. Zamiast się cieszyć stanem błogosławionym zadręczam się czarnymi myslami. Moje prześwietlenie dot. kolana. buziaczki Iwona Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Zosia1997 Rozpoczęty 20 Styczeń 2022 #1 Cześć dziewczyny, jestem na końcówce 2 miesiąca ciąży. Do tej pory nie miałam pojęcia, że w niej jestem... zero objawów, mdłości itd. „Okres”miałam bezbolesny, obfity, trwał 5-6 dni, zawsze w terminie miesiączki. O ciąży dowiedziałam się na wizycie kontrolnej u lekarza. Bardzo się cieszę, ale jestem naprawdę w olbrzymim szoku, czy któraś z was tez miała podobnie? Trochę się niepokoje czy wszystko ok z maluchem . Dostałam luteinę i poki co tyle reklama #2 Cześć dziewczyny, jestem na końcówce 2 miesiąca ciąży. Do tej pory nie miałam pojęcia, że w niej jestem... zero objawów, mdłości itd. „Okres”miałam bezbolesny, obfity, trwał 5-6 dni, zawsze w terminie miesiączki. O ciąży dowiedziałam się na wizycie kontrolnej u lekarza. Bardzo się cieszę, ale jestem naprawdę w olbrzymim szoku, czy któraś z was tez miała podobnie? Trochę się niepokoje czy wszystko ok z maluchem . Dostałam luteinę i poki co tyle Mojej sąsiadki córka i moja koleżanka nie wiedziały. W obu przypadkach ok. Jedna dowiedziała się dopiero około 12 tygodnia, matka karmiąca piersią druga zaszła niecały rok po 3 cesarce nie leczą się na nic , alkoholu nie piją, więc było ok Trzymaj się! I gratuluję! #3 Ja dowiedzialam sie w 9tc, test zrobilam bo dopiero policzylam ze to juz drugi miesiac bez @, w pierwszym bylam w rozjazdach, zmiana pracy, stres, antybiotyk, wiec jakos mi to umknelo ze miedzy tym wszystkim mial sie pojawic okres, pozniej jak sie wszystko uspokoilo zaczela mnie meczyc okropna zgaga, nic pozatym, no ale laczac to z brakiem @, juz czulam ze cos jest na rzeczy, test potwierdzil, po kilku dniach juz bylam u lekarza. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, pierwszy trymestr zlecial wyjatkowo szybko #4 Ja bylam w takiej sytuacji, dowiedzialam się oficjalnie pod koniec 12 tc. Najgorsze ze nieświadomie pilam alkohol. Ale synek urodzil sie dorodny (3900g) i zdrowy (10pkt). Lekarz nie przepisał żadnych lekow czy specjalnych witamin, całą ciążę bylam bardzo aktywna. Leon Dzis kończy 5 miesięcy #5 Ja w 1 ciąży poszłam do ginekologa, okolo9tyg. Ciąża była młodsza.. Lekarz mówił że to nie ciąża a zbliżający się okres.. Miałam stawić się do 2tyg jak by się nie pojawił na zastrzyk żeby się okres pojawił. Poszłam po 3tyg na zastrzyk. Lekarz zrobił USG. A dziecko już machali rekami młody ma 7lat i ma się dobrze. Dodam że testy mi nie wychodziły reklama #7 Cześć dziewczyny, jestem na końcówce 2 miesiąca ciąży. Do tej pory nie miałam pojęcia, że w niej jestem... zero objawów, mdłości itd. „Okres”miałam bezbolesny, obfity, trwał 5-6 dni, zawsze w terminie miesiączki. O ciąży dowiedziałam się na wizycie kontrolnej u lekarza. Bardzo się cieszę, ale jestem naprawdę w olbrzymim szoku, czy któraś z was tez miała podobnie? Trochę się niepokoje czy wszystko ok z maluchem . Dostałam luteinę i poki co tyle Ja miałam w ciąży krwawienie wyglądające jak typowy, kilkudniowy mocny okres z wszystkimi jego urokami jak ciemna krew/jasna krew/skrzepy itp. Najpierw byłam pewna że to poronienie wczesne, później że może CP a była to normalna wewnątrzmaciczna ciąża. Ciąża jakimś cudem to przeżyła i się rozwijała, poroniłam kilka tygodni później ale raczej nie miało to związku. 161 odp. Strona 8 z 9 Odsłon wątku: 59810 Zarejestrowany: 11-02-2011 19:11. Posty: 642 IP: Poziom: Przedszkolak 4 marca 2011 18:03 | ID: 438939 Kiedy zobaczylam na teście dwie kreseczki ucieszylam się tak bardzo !!! To byla nasza pierwsza próba starań o dzidziusia i udalo się od razu :-) Mąż też się bardzo ucieszyl na tą wiadomość :) Już nie możemy się doczekać naszego dzidziusia :) Ostatnio edytowany: 09-11-2011 15:16, przez: centaurek 140 pszczolka87 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 29-02-2012 21:52. Posty: 736 19 listopada 2012 20:22 | ID: 865537 pszczolka8 7 (2012-08-18 15:42:40)U nas też udało sie za pierwszym razem. Byłam przeszcześliwa jak zobaczyłam 2 kreski, mój mąż też. teraz staramy sie o drugie dzidzi. Za pierwszym razem sie nie udało. ale nie załamujemy sie i próbujemy dalej. No i za drogim razem sie udało... Takie samo szczeście jak przy pierwszym dziecku. 141 Izabel55 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 07-08-2012 13:58. Posty: 79 5 grudnia 2012 13:39 | ID: 873518 W pierwszej ciązy ,Gdy usłyszałam że jestem w ciąży na 100% to popłakałam sie -ze szczęścia Druga ciąza była trochę niespodziewana Niedawno urodziłam i aż zakochałam sie w córeczce a mam już synka Także parka już jest 142 Monisia1990 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 08-04-2012 18:29. Posty: 20 6 grudnia 2012 18:03 | ID: 874347 Ja bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam 2 kreseczki na teście ciążowym;) udało nam się za trzecim razem;) 143 Katia89 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 09-01-2013 16:48. Posty: 39 9 stycznia 2013 19:40 | ID: 890697 144 aneczka1981 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 13-11-2012 12:03. Posty: 143 9 stycznia 2013 19:46 | ID: 890706 Wielka radość i troche niedowierzanie bo prawie po roku starań wiec troche dziwnie bylo zobaczyc w koncu 2 kreseczki ale po pierwszym szoku ogromne szczescie 145 Jagoda Fioletowa Poziom: Starszak Zarejestrowany: 31-12-2012 14:21. Posty: 442 9 stycznia 2013 20:17 | ID: 890733 Ja również nie mogłam uwierzyć w te 2 kreseczki. Starałiśmy się jakieś 9 miesięcy. Pojechałiśmy na wakacje i stało się Najlepszą minę miał mój mąż, aż mu się łezka w oku zakręciła. Mnie z resztą też... To była cudowna chwila, ale też obawa, bo w końcu dziecko całkowicie zmienia życie. Czy damy sobie radę, żeby dziecko będzie zdrowe itp. Ostatnio edytowany: 09-01-2013 20:22, przez: Jagoda Fioletowa 146 Natka10 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 17-01-2013 12:55. Posty: 665 17 stycznia 2013 21:42 | ID: 895018 Ja wiedziałam ze jestem w ciazy, mimo ze kreska była jedna i lekarz jeszcze nic nie widział! Ale ja uparcie wierzyłam ze jestem w ciązy. Zrobiłam test Beta i.... miałam racje . Wyszło ze to 5 tydzień. Cóż to była za radość 147 meegi27-90 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 28-12-2012 11:06. Posty: 158 28 stycznia 2013 15:17 | ID: 900390 Ja powiem szczerze że pomimo tego iz to była świadoma decyzja to -pierwszy moment szok....później już tylko szczęście 148 Balbinka123 Zarejestrowany: 27-01-2013 13:16. Posty: 14 28 stycznia 2013 16:51 | ID: 900486 a ja sie pokłuciłam z mężem a na końcu powiedziałam mu że jestem w ciąży,ale wspomnienia,kurcze. 149 dva1985 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 23-01-2013 17:56. Posty: 84 28 stycznia 2013 17:54 | ID: 900531 ja nie bylam w szoku,bo od razu to czulam, i psychicznie i sie za 1 razem,mimo ze test ledwo pokazal druga kreske-z lupa mozna jabylo dostrzec,a w innych testach wychodzila 1 kreska,to ja i tak beta potwierdzil, 150 celestia Zarejestrowany: 08-02-2013 08:04. Posty: 3 8 lutego 2013 08:46 | ID: 906900 Test zrobiłam tylko dlatego żę gdzieś na forum znalazłam iż takie objawy to może być w to nie wierzyłam,myślałam że to kolejny problem z moim zobaczyłam wynik-byłam w test mojemu wówczas chłopakowi i popłakałam mogłam w to uwierzyć i na drugi dzięń kupiłam nowy test-wynik ten sam:-) 151 ewar511 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 27-01-2012 10:48. Posty: 252 9 lutego 2013 09:27 | ID: 907600 Witam ja mam 5dzieci i za każdym razem było inaczej.........największym zaskoczeniem dla mnie była czwarta ciąża -bliżniacza;) 152 ewar511 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 27-01-2012 10:48. Posty: 252 9 lutego 2013 09:34 | ID: 907601 Pozostale dzieci byly juz duże nie planowaliśmy więcej a tu bliznięta wow,przyznam że najpierw był płacz,obawy czy sobie poradzę,ale jak juz opadły emocje to wielkie oczekiwanie jak to będzie,jak bedą wyglądały .Nie mogłam się doczekac ciązami miałam wiele problemów z donoszeniem a tu żadnych do końca sobie radziłam sama ze wszystkim .I 23 grudnia 2009r urodziły sie moje slarby Jaś I Małgosia:) 153 Madalenka Zarejestrowany: 25-02-2013 22:33. Posty: 50 9 marca 2013 13:24 | ID: 924673 A u mnie wyglądało to tak. Dnia r. miałam wracać do pracy z urlopu wychowawczego. Co prawda nie było mi to w smak, ale co zrobić, takie czasy. Pogodziłam się z tym faktem i zaczęłam wszystko planować. Aż tu pewnego dnia stwierdziłam, że spóźnia mi się miesiączka. Zrobiłam test i zaniemówiłam. Okazało się, że jestem w ciąży. Na początku się zmartwiłam (sama nie wiem dlaczego). Byłam chyba w szoku, z kolei mój mąż był zachwycony tak jak przy pierwszej ciąży. Wyściskał mnie i wycałował. Powiedział, że ze wszystkim damy sobie radę i że to najbardziej odpowiedni moment na drugie dziecko. Mój mąż jest fantastyczny. Teraz na nowo planujemy nasze życie i z utęsknieniem czekamy na nasze maleństwo. 154 Mirindaa Zarejestrowany: 15-01-2013 15:12. Posty: 977 9 marca 2013 13:28 | ID: 924674 Madalenka (2013-03-09 13:24:27)A u mnie wyglądało to tak. Dnia r. miałam wracać do pracy z urlopu wychowawczego. Co prawda nie było mi to w smak, ale co zrobić, takie czasy. Pogodziłam się z tym faktem i zaczęłam wszystko planować. Aż tu pewnego dnia stwierdziłam, że spóźnia mi się miesiączka. Zrobiłam test i zaniemówiłam. Okazało się, że jestem w ciąży. Na początku się zmartwiłam (sama nie wiem dlaczego). Byłam chyba w szoku, z kolei mój mąż był zachwycony tak jak przy pierwszej ciąży. Wyściskał mnie i wycałował. Powiedział, że ze wszystkim damy sobie radę i że to najbardziej odpowiedni moment na drugie dziecko. Mój mąż jest fantastyczny. Teraz na nowo planujemy nasze życie i z utęsknieniem czekamy na nasze maleństwo. Jeszcze 2 miesiące:)) Wybralas juz imię? 155 kinia24 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 07-03-2013 19:34. Posty: 40 12 marca 2013 12:20 | ID: 926257 my z mężem też wyczekiwalismy tych dwóch kresek na teście,3 podejścia i nic,ja przyznam że trochę zwątpiłam,zreszta czułam,że zbliża mi się okres,bolały mnie piersi i miałam już jak zwykle pobolewania brzucha więc raczej czekałam już na okres z nastawieniem,że po,znów zaczniemy się starać, ale jakoś okresu doczekać się nie chodził za mną w kólko i powtarzał,że on bez żadnego testu wie,że ja już okresu nie traktowałam tą jego pewność z dystansem i uśmiechem, ale zaczęło mnie irytować kiedy biegał za mną non stop żebym zrobila mu jeszcze test,więc dla świętego spokoju zrobiłam, bo bylam już nie dość że z humorami,bolącym biustem,bólem brzucha to jeszcze z nim na karku. i jak zobaczyłam te dwie kreseczki to aż się poplakałam z radości :) a mąż tylko mnie przytulił i powiedział: "a nie mówiłem? zresztą Twoje humory i tak wydawaly mi się podejrzane" :) a teraz czekamy na naszego chłopczyka z niecierpliwością :)) 156 Laurunia Zarejestrowany: 21-03-2013 14:48. Posty: 726 25 marca 2013 09:07 | ID: 934616 Pierwszej ciąży się domyślaliśmy aczkolwiek to mąż zauważył że już dawno okresu nie mam ... W drugiej wiedzieliśmy od początku więc zaskoczenia nie było 157 yustyna82 Zarejestrowany: 27-09-2012 12:13. Posty: 393 25 marca 2013 15:02 | ID: 934881 Szok! Mimo, że okres już się sporo spóźniał, a ja spałam na potęgę to jakoś nie brałam takiej opcji pod uwagę. Zrobiłam test, wpadłam w panikę, poszłam powiedzieć mojemu mężczyźnie i się popłakałam. Pamiętam, że cały czas powtarzałam "i co teraz?". Na szczęście przyszły tatuś baaardzo się ucieszył (podobno już od dawna podejrzewał) i to mi pomogło oswoić się z myślą, że wszystko się zmieni :) 158 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 11 czerwca 2013 21:21 | ID: 973166 gdy okres spóźnił mi się 3 dni zaniepokoiłam sie. Poszłam kupic test ciążowy. jak zobaczyłam dwie kreski mało ni ezemdlałam. Płakałam i zadzwoniłam do swojego chłopaka i powiedziałm jemu , że zostanie ojcem. Najlepsz e w tym było, ze w dniu kiedy dowiedzialm sie o ciązy to chlopak obchodzil urodziny. Miesiąc czasu chodzilam załamana bo popsuło to mi plany. Miałam inne plany. Teraz kiedy mam juz malego misia nie żlauje ze go mam. Nawet jakbym cofnęła czas to bym dalej chciala wpaść. 14 czerwca 2013 18:39 | ID: 974330 Mega radość- w przypadku ciąży pierwszej i ciąży drugiej! Jestem w 5 tygonniu ciąży, nie wiedziałam, ze w niej jestem, nie przypuszczałam nawet. Przez ostatnie 3 dni bolała mnie głowa i przez 3 dni wzięlam 3 tabletki ibupromu- codziennie po jednej, dziś mialam kontrolę u ginekologa i ten stwierdził, że jestem w 5 tygodniu. Jestem przerazona, bo brałam ten ibuprom, że urodzę chore dziecko. Mam 39 lat, od 10 nie stosowalismy zabezpieczeń, ponieważ przez kilka lat staralismy się o drugie dziecko, ale bezowocnie, wtedy stwierdzilismy, że nie możemy już zapewne mieć dzieci. Czy któraś z was w ciąży brała ibuprofen i ma zdrowe dziecko? Dodam, ze wypijałam też 5 kaw dziennie. Jestem załamana Cytuj Zbieram siÄ™ do napisania tego postu juĹĽ od daaaawna. ChcÄ™ go napisać ale.. no wĹ‚aĹ›nie. Mam wraĹĽenie ĹĽe ludzie pomyĹ›lÄ… sobie o mnie nie wiadomo co.. choć to nie ja zawiniĹ‚ ostatecznie zdecydowaĹ‚am siÄ™ zostać "anonimowÄ…"Choć, wtajemniczeni głębiej wiedzÄ… ĹĽe ja to JA Najpierw napisze 2 sĹ‚owa o sobie..na ogół jestem bardzo spokojna i opanowana. Staram siÄ™ być bezkonfliktowa. Ale ostatnio, przez pewne "okolicznoĹ›ci" zrobiĹ‚am siÄ™ nerwowa na czym tylko mĂłj dzieć cierpi..No to do sedna. Mieszkam ja sobie z małżem i dzieciem u teĹ›ciĂłw w domu TeĹ›ciowie mieszkajÄ… na osobnym piÄ™trze. do niedawna mieszkaĹ‚ z nami brat mojego małża (u nas na piÄ™trze)Brat jest po Ĺ›lubie i siÄ™ wyprowadziĹ‚. Problem polega na tym ĹĽe jest okropnym BRUDASEM przez ogromne B. MĂłj małż jest zupeĹ‚nie inny, jest wrÄ™cz pedantyczny ale nie o mieszkaĹ‚ z nami przez rok. Tzn my siÄ™ wprowadziliĹ›my do męża a on juĹĽ tam mieszkaĹ‚ od teraz co jest "nie tak"pan Z gdzie siÄ™ nie pojawi zostawia po sobie SYF przez duĹĽe sprzÄ…taĹ‚ nigdy po sobie niczego. Mamusia mu praĹ‚a, odkurzaĹ‚a, gotowaĹ‚a. MieliĹ›my wspĂłlnÄ… Ĺ‚azienkÄ™ ktĂłrej ani raz nie posprzÄ…taĹ‚. chodzi po domu w butach, w pokoju miaĹ‚ sajgon. ale to jego pokĂłj wiÄ™c nie wnikaĹ‚am. chciaĹ‚am tylko ĹĽeby uszanowaĹ‚ ĹĽe nie mieszka sam i w miarÄ™ zachowywaĹ‚ po sobie porzÄ…dek. Nic sie nie odzywaĹ‚am na poczÄ…tku bo w sumie to my siÄ™ wprowadziliĹ›my a nie on do nas.. byĹ‚ u siebie i wogĂłle. Poza tym wiedziaĹ‚am ĹĽe niedĹ‚ugo siÄ™ wyprowadza i liczyĹ‚am na.. hmm.. chyba jak bardzo siÄ™ pomyliĹ‚am przyjeĹĽdĹĽa czasem i dalej jest to samo. do Ĺ‚azienki siÄ™ nie da po nim wejść.Po 1 smrĂłd na podĹ‚odze dosĹ‚ownie kaĹ‚uĹĽa bĹ‚ota.. nadal chodzi wszÄ™dzie w butach. jak tylko przyjeĹĽdĹĽa to pierwsze co robi to uderza do WC. Robi swoje a mnie szlak mnie trafia jak myje rÄ™ce to bĹ‚oto mam wszÄ™dzie. Na umywalce, na pralce, na lustrze, na pĹ‚ do tego stopnia bezczelny ĹĽe kiedy korzysta z wc to zostawia po sobie brudnÄ… muszle, obsikanÄ… deskÄ™ czy nawet nie spuszcza za sobÄ… wody..Kilkakrotnie dawaĹ‚am mu do zrozumienia ĹĽe mi siÄ™ to nie podoba (oczywiĹ›cie na spokojnie) ale nic to nie daĹ‚o. PowiedziaĹ‚am mu ĹĽe jak zostawi po sobie baĹ‚agan to dostanie szmatÄ™ i bÄ™dzie sprzÄ…taĹ‚. a ten siÄ™ tylko uĹ›miecha i nic sobie z tego nie robi...RozmawiaĹ‚am z moim małżem juĹĽ o tym nie raz. nawet małż z nim rozmawiaĹ‚ i mĂłwiĹ‚ mu ĹĽe siÄ™ zachowuje jak Ĺ›winia i ĹĽeby sprzÄ…taĹ‚ po sobie a ten ma to w D**** myĹ›laĹ‚am ĹĽe mÄ…ĹĽ do niego dotrze, w koĹ„cu to bracia ale nic to nie daĹ‚o. Ostatnio nawet powiedziaĹ‚am o tym jego ĹĽonie. ale minęło juĹĽ troszkÄ™ czasu i nie ma powiedzcie kto normalny by to wytrzymaĹ‚ ?? ja tak ja mĂłwiĹ‚am jestem spokojna ale boje sie ĹĽe kiedyĹ› wybuchnÄ™ i bÄ™dzie Ĺşle. mam go dość. Jak go widzÄ™ to wychodzÄ™. Nie trawiÄ™ goĹ›cia no.. powiedzcie mi jak do niego dotrzeć? ja juĹĽ myĹ›lÄ™ o tym ĹĽeby mu przed jego wizytÄ… zlać deskÄ™ domestosem.. moĹĽe jak mu wypali to zrozumie.. ChowaĹ‚am nawet przed nim papier ale to nic nie nie wiem po kim on to ma.. jego rodzice sÄ… w tej kwestii normalni. Nie majÄ… baĹ‚aganu, normalni ludzie jak wiÄ™kszość a on jest nie do wytrzymania,mam tego juĹĽ dość. staĹ‚am siÄ™ przez to nerwowa i coraz częściej zaszywam siÄ™ w kÄ…cie i mam dość wszystkiego. nie wiem jak sobie z nim poradzić. Pomóżcie bo oszalejÄ™.. sorki za błędy

nie wiedziałam że jestem w ciąży forum